niedziela, 31 lipca 2011

Jenson Button wygrywa swoje jubileuszowe, 200. Grand Prix

Jenson Button z McLarena jeszcze raz udowodnił, że niewielu ma równych sobie jeśli chodzi o taktykę i płynność jazdy, w znakomitym stylu wygrywając Grand Prix Węgier. To zwycięstwo musi smakować szczególnie, bowiem było to 200. GP "Guzika". Mistrz świata z 2009 roku wygrał po raz drugi w tym sezonie. Ale w klasyfikacji mistrzostw świata Sebastian Vettel (dziś drugi) wciąż jest daleko z przodu.

niedziela, 10 lipca 2011

Alonso wygrywa w pełnym pomyłek GP Wielkiej Brytanii

Fernando Alonso jako trzeci w tym sezonie kierowca przełamał dominację Red Bulla i wygrał w dość niecodziennym Grand Prix Wielkiej Brytanii na torze Silverstone. Niecodziennym, bo w dużej mierze wyreżyserowanym przez pomyłki w boksach. "Ofiarami" swoich mechaników padli m.in. Paul Di Resta, Sebastian Vettel, Kamui Kobayashi i obaj (!) kierowcy McLarena. Swoje dołożyła także pogoda - na starcie tor był mokry i wszyscy ruszyli do zawodów na oponach przejściowych.

wtorek, 5 lipca 2011

Vettel i Hamilton, bomba zegarowa

Świat Formuły 1 rozpaliły ostatnio spekulacje na temat ewentualnego przejścia Lewisa Hamiltona do Red Bull Racing w miejsce Marka Webbera, który mógłby zając jego miejsce w McLarenie. Dominacja Czerwonego Byka zaczęła Lewisa męczyć i bardzo możliwe, że chętnie zająłby jedno z miejsc w ich bolidach by znów seryjnie wygrywać. I rzucić wyzwanie Sebastianowi Vettelowi na jego warunkach.

niedziela, 3 lipca 2011

Co zostało z Brawn GP?


Dwa lata temu przed GP Wielkiej Brytanii Jenson Button i Brawn GP byli na szczycie Formuły 1. Przyszły mistrz świata wygrał cztery z siedmiu pierwszych wyścigów - to oraz równa, dobra jazda Rubensa Barrichello zapewniały zespołowi podwójne prowadzenie w klasyfikacji mistrzostw. Kibice czekali na wspaniałe zwycięstwo "Guzika" na rodzimej ziemi, tymczasem czekało ich rozczarowanie. Silverstone o mało co (9 punktów w klasyfikacji kierowców) nie okazało się być Waterloo dla Brawna i Buttona, a swoją trwającą do dziś zwycięską serię rozpoczęli Sebastian Vettel i Red Bull.

Tymczasem Brawn GP, przetransformowany po mistrzowskim sezonie w fabryczny zespół Mercedesa, już drugi sezon pałęta się w górnej strefie stanów średnich. Nie walczy o zwycięstwa z "Bykami", McLarenem i Ferrari, ale o miejsca w czołowej dziesiątce z Renault, okazjonalnie Williamsem, Sauberem i Force India. O ile rok 2010 można ekipie wybaczyć (mimo najskromniejszych zasobów finansowych i ludzkich do końca rozwijała bolid w mistrzowskim sezonie 2009), to przeciętna postawa modelu W02 zmusza do refleksji nad postawą stajni. Ile tak naprawdę jest w Mercedes GP z mistrzowskiego Brawna?